Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 19:56, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
przyglądam się baczniej dziurom w palisadzie, szacując jednocześnie czy aby na pewno uda mi się w nich zmieścić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Śro 8:57, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko wskazuje na to, że uda ci się przecisnąć przez przynajmniej jedną z wyrw. Jeżeli masz to zrobić, to lepiej to zrobić teraz, bo mógłbyś w każdej chwili być zauważony przez jakiegoś zielonego nadchodzącego z lewa (skąd przybyłeś) lub z prawa (ścieżką między lasem a palisadą). Okazuje się, że mała ścieżka prowadzi prawdopodobnie na tył obozu. Trudno ci się zdecydować, gdzie zacząć obserwacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Śro 11:50, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
skradam się do największej z dziur po czym zaglądam do środka uważając żeby nie zostać zauważony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Śro 20:52, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przechodząc na drugą stronę palisady przez pierwszą dziurę napotykasz się na tylnią ścianę jakiegoś namiotu. Stoi na tyle daleko od palisady, że tworzy coś w rodzaju dróżki z wyrwam w palisadzie po jej prawej stronie (względem ciebie). Zza olbrzymiego namiotu (jego wierzchołek znajduje się około pięciu metrów nad ziemią) słychać odgłosy rozmów, pomruków i przelewania wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 20:06, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
skradam się w kierunku z którego dochodzą odgłosy, jednocześnie zerkając pod nogi aby się na czymś nie przewrócić i uważając żeby nikt mnie nie zauważył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 14:07, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odgłosy dochodzą zza wielkiego namiotu. Nie jesteś pewien, czy pójść w lewo, przy palisadzie, czy wyjść zza niego z drugiej strony, skręcając w jedną z małych uliczek pomiędzy rzędem namiotów przy palisadzie na prawo. Z położenia dwóch kawałków palisady, przy której się znajdujesz, wnioskujesz, że namiot, za którym jesteś ukryty znajduje się w kącie obozu. Wygląda na to, że będziesz musiał sam wybrać drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pią 18:39, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
skradam się w lewą stronę cały czas się rozglądając i uważając aby nikt mnie nie zauważył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 11:06, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wbrew pozorom, przy drewnianych palach po lewejn stronie nie stoi żaden namiot. Między dalszym namiotem a tym, przy którym stoisz jest dobre 15 metrów. Okazuje się, że przed namiotami, za którymi się kryłeś siedzi grupa orków, śmiejąc się (co bardziej przypomina kwik) i pochrząkując. Pomiędzy nimi jest małę ognisko z kociołkiem ustawionym nad nim. W środku bulgocze jakaś zielona zawartość... Gdybyś miał pewność, że cię nie zauważą, mógłbyś przemknąć obok nich i wejść w jedną z dróg prowadzących wzdłuż boków obozowiska, otaczając kwadratowy obręb centralnej jego części, do której nie masz wglądu z tej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Sob 12:34, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
rozglądam się za jakimiś kamieniami nie wychodząc zza namiotu aby nie zdradzić swojej pozycji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 14:15, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Poza paroma, oszczędzonymi kępkami trawy cały obóz znajduje się na ogromnym, wydeptanym placu ze sporymi połaciami żwiru pomiędzy namiotami. Pechowo, bogate w żwir są drogi, do których nie masz dostępu, nie wychodząc spod namiotów. Jeżeli chodzi ci o małe kamyki, około dwudziestokrotnie większe, niż ziarnko piasku, kilka z nich pałęta ci się pod nogami. Czujesz, że twoje miejsce przy końcu ostatniego namiotu nie jest zbyt bezpieczne. Zauważasz drogę wychodzącą zza odległego namiotu (tego, z którym nie masz szans na dostanie się za niego bez zauważenia) i skręcającej w drugą stronę, wzdłuż rzędu namiotów, na początku którego stoisz. Jeżeli ktoś wyszedł by zza namiotu przed tobą, mógłby zobaczyć skrawek twojej szczupłej sylwetki, znacznie różniącej się od masywnego, orkowego cielska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pią 20:21, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
zbieram szybko jak największą ilość kamieni po czym wycofuję się za namiot aby nikt mnie nie zauważył, rozglądam się za swoimi towarzyszami i myślę *Gdybym zdołał jakoś odwrócić uwagę orków to mógłbym szybko przebiec w jakieś bardziej bezpieczne miejsce... Może te kamienie mi w tym pomogą?... Gdybym nimi rzucił odpowiednio daleko i z odpowiedniej strony, orkowie mogą pomyśleć, że ktoś tam jest i może miałbym okazje zmienić swoją lokalizację?...* zastanawiam się nad dalszym postępowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 11:13, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Udaje ci się zebrać garstkę kamyków. Wydaje ci się, że odwracanie nimi uwagi będzie dobrym pomysłem, aczkolwiek nie wiesz, czy ktokolwiek je zauważy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Nie 13:00, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
skradam się na prawą stronę namiotu po czym rozglądam się czy aby moja pozycja jest bezpieczna i jeżeli tak jest to silnie rzucam kamieniami na żwirową drogę po czym szybko czmycham na lawą stronę namiotu rozglądając się ostrożnie czy aby nikt mnie nie widzi i nie patrzy w moją stronę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 15:34, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Orki natychmiast odwróciły się w kierunku, z którego usłyszały chrzęst kamyków.
-Co to było? ktoś tu jest!- powiedział jeden z nich, ale nie zdażyłeś zobaczyć więcej, ponieważ skryłeś się spowrotem po lewej stronie namiotu (droga jest po drugiej stronie skupiska orków).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 16:35, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wyciągam miecz i lekko wychylam się po prawej stronie namiotu lekko przykucając aby zorientować się co robią orkowie i zobaczyć czy aby dostęp do drogi jest aktualnie możliwy *mam nadzieję że mnie nie zauważą...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|