Forum Sesje RPG Strona Główna Sesje RPG
Własny styl gier wyobraźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyspy Pellanu-Kheleksii
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:31, 30 Kwi 2009    Temat postu: Wyspy Pellanu-Kheleksii

Marcix szedł ze swym przewodnikiem już dłuższy czas. Okazało się jednak, że droga która prowadziła do wielkiego zamku była pułapką, a cały zamek to utrzymywana wiecznie iluzja. Tylko o tym opowiadał tajemniczy przewodnik. Widocznie przypominał mu całe dzieje tego miejsca. W końcu wiedział co przeszedł Marcix, lecz nie śmiał o to pytać.
Długa droga przez las, aż na obrzeżach lasu zobaczyliście wielką polanę gdzie ukazywała się budowla nie wyglądająca jak zamek, lecz w końcu w tym kraju większość była ukryta pod nogami...
-Nie martw się... już prawie jesteśmy...-Warknął przewodnik i zatrzymał się na chwilę na obrzeżach lasu.
[ Możesz obejrzeć widok- [link widoczny dla zalogowanych] ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 15:09, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Czy wyszliśmy ze strefy iluzji?- zapytał się Marcix swojego przewodnika, idąc obok niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:23, 30 Kwi 2009    Temat postu:

-Tak-Odparł krótko i westchnął.
-Trochę to trwało... oby twój przełożony nie był wściekły...-Warknął pod nosem i zaczął iść przed siebie.
-W drogę... nie ma na co czekać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pią 10:49, 01 Maj 2009    Temat postu:

Idąc razem z nim Marcix zadaje kolejne pytanie:
-Kim jest mój przełożony? Wybacz, ale nie pamiętam niczego od mojego przybycia na ląd. Może to przez pełne iluzjii powietrze..? No i oczywiście, kim TY jesteś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:34, 04 Maj 2009    Temat postu:

-Nie pamiętasz bo nie miałeś pamiętać... Reszty dowiesz się na miejscu...-Warknął oburzony tymi pytaniami. Widać nie był wyrozumiały i cierpliwy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pon 16:00, 04 Maj 2009    Temat postu:

"O co tu chodzi?" - pomyślał Marcix w oczekiwaniu na dojście do celu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:06, 04 Maj 2009    Temat postu:

Pozostała część podróży mijała w ciszy. Tylko czasem z lasów było słychać wycia i skomlenie zwierząt. Im bliżej jednak zamku tym bardziej było słychać ciągły ruch pod ziemią, która wydawała się trząść...
W końcu stanęliście przed dziwnym zamkiem, który przypominał dosłownie zapadnięty pod ziemię.
-Tędy...-Zwrócił uwagę i zaczął schodzić jakimiś kamiennymi schodami pod ziemię. Były bardzo dobrze ukryte w praktycznie szczątkach tego co zostało ze zamku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 12:27, 05 Maj 2009    Temat postu:

"Ciekawe, co to za zamek i co powoduje te drżenia ziemi. Mam nadzieję, że dowiem się tego po dotarciu do tych koszar" - pomyślał Marcix, wchodząc za swoim przewodnikiem wgłąb ziemi ostrożnie stąpając po kamiennych stopniach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:30, 05 Maj 2009    Temat postu:

Przez jakiś czas było słychać jedynie wasze kroki... Nic nie widzieli, nic nie czuli... Ale po kilku minutach drogi ukazało się prawie rażące światło pochodni, która wskazała, że dalej nie ma schodów tylko tunel... Szliście dalej i w oddali było widać większe skupisko światła... Gdy tam doszliście ukazał się cały zamek, który niby się zapadł pod ziemię. Dookoła było wiele miejsca, ponieważ była to jak jaskinia z kamienia takiego jak budowano zamki... lecz czy to elfia ręka potrafiłaby wybudować takie coś? niemożliwe! Tutaj nie panował taki mrok jak w porcie.
Fascynujący widok zadbanego zamku po chwili znikł gdy weszliście znów do jakiegoś przejścia... tym razem jego schody były kręte, lecz nie długie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 14:58, 06 Maj 2009    Temat postu:

Marcix pochłaniał oczami wszystkie te cuda techniki, podziwiając sposób umiejscowienia zamku, a także fakt, że jest tutaj o wiele jaśniej niż gdziekolwiek na zewnątrz. Próbuje dostrzec kolejne pomieszczenie znajdujące się po drugiej stronie przejścia.
-Czy cały ten dwór, łącznie z zamkiem, są pod powierzchnią ziemi? A co z wodą? Nie macie problemów z wilgocią przenikającą z powodu bliskiego sąsiedztwa ogromnego zbiornika wodnego, jak myślę - otaczającego wyspę ze wszystkich stron?- odparł nagle, po chwili ciszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:17, 07 Maj 2009    Temat postu:

-Dobrze skoro już musisz wiedzieć... Ta wyspa jest inna niż pozostałe... tu zadziałała magia chłopcze...-
Warknął tylko obracając się za siebie.
-Na szczęście już prawie jesteśmy...-I poszedł dalej, aż zszedł ze chodów i waszym oczom ukazała się wielka sala w której było 50 może więcej elfów w czarnych płaszczach i kapturach. W większości byli to młode elfy, ale istoty bez kapturów z pewnością byli starsi. Być może to jakaś zależność rang, ale tego na razie nie wiedziałeś... Choć był spory tłum to łatwo było rozpoznać szlachetnie ubranego, który prawie biegł do największego z tych, którzy mieli odsłonięte twarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pią 15:31, 08 Maj 2009    Temat postu:

Marcix idąc przy ścianie podchodzi bliżej, nie spuszczając z oczu swojego przewodnika.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Pią 15:35, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:42, 08 Maj 2009    Temat postu:

Gdy podbiegł do elfa o bardzo nieprzyjemnej twarzy i szramie na policzku rozegrała się krótka rozmowa po której (prawdopodobnie) Marcix'a nowy przełożony wyszedł do innej sali, a szlachetniak, który był od jakiegoś czasu jego przewodnikiem pomachał mu ręką aby podszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pią 20:50, 08 Maj 2009    Temat postu:

Podchodzi do jedynej osoby, którą tutaj zna. Gdy jest od niego pół metra, mruknął cicho z wyrzutem:
-Pewnie mnie teraz przedstawisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:09, 10 Maj 2009    Temat postu:

-Nie muszę... oczekiwali ciebie...-
Zaśmiał się pod nosem i lekko popchnął Marcix'a do drugiego pokoju. Sam nie wszedł, tylko zamknął za nim drzwi. To pomieszczenie wyglądało jak jakieś biuro, lecz lekko zniszczone przez czas. Na suficie było widać zarysy kamieni, które wypełniały wnętrze całego podziemnego dworu. Ściany już lepiej, lecz nie przykładano wagi do dopracowania ich. Dodatkowo wszystko było pomalowane ciemnobrązowym kolorem.
-Witaj rekrucie...-Zaczął wielki elf ze szramą.
-Oczekiwaliśmy ciebie i martwiliśmy się, że już się nie zjawisz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin