Forum Sesje RPG Strona Główna Sesje RPG
Własny styl gier wyobraźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyspy Pellanu-Kheleksii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:24, 02 Lip 2009    Temat postu:

Był stół na środku sali mniej więcej metr od ziemi. Były również ściany, jak już wcześniej można było spostrzec, z masą wystających belek i drutów ze ścian. Pozostało tylko wybranie miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 22:52, 02 Lip 2009    Temat postu:

Marcix analizuje sytuację i decyduje się wejść na najniżej położony występ w ścianie, rozglądając się za szukaną postacią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:30, 03 Lip 2009    Temat postu:

Chwilę mu zajęło wspięcie się, lecz poradził sobie- i to było ważne.
Bystry wzrok wyłapał postać stojącą niedaleko stołu. Teraz można było zauważyć, że wszyscy byli w ruchu, oprócz jednej osoby. Wyglądało wszystko na przemyślane i zaplanowane...
Pozostało tylko dojście do przewodnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 7:43, 04 Lip 2009    Temat postu:

Stara się zapamiętać położenie 'zbiega'. "Tu cię mam!" - pomyślał, po czym zeskoczył na ziemię i pognał w jego kierunku przepychając się między zgromadzonymi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:23, 15 Lip 2009    Temat postu:

W końcu udało się. Postać, która na prawdę stała w miejscu uśmiechnęła się i powiedział dość głośno, aby dobrze usłyszał.
-Coś długo to trwało, ale się udało... Zaliczyłeś! Idziemy dalej...-
Wypowiedziawszy to nie czekał na odpowiedź i odwrócił się plecami do Marcix'a. Wtedy można było zauważyć, że już nikt w sali nie porusza się chaotycznie. Wszyscy spoczęli przy stole, a inni ustawili się w niewielkich grupkach w pomieszczeniu. Spostrzeżenie to dodało pewności w stwierdzenie, iż całe zamieszanie było jedną z prób, które miał przejść Marcix...
Trzeba było przyznać, że ten lud był nieobliczalny i tajemniczy. Trudno jest się pogodzić z tą myślą- jednak jednemu z nich... no cóż... było to zwyczaje życie.
***
Elf poprowadził Marcix'a do innego pomieszczenia, którego stalowe drzwi przypominały dźwiękiem opuszczanie mostu przy bramach zamkowych.
W pomieszczeniu było bardzo ciemno, lecz Marcix widział zarysy przeszkód przed sobą. Zwykły człowiek nie zauważyłby ściany obok niego...
-A teraz do rzeczy...
Rzekła postać w mroku przed wami.
-Chodzi o to, abyś doszedł do mnie nie uaktywniając żadnej pułapki...
Można było spostrzec w tym mroku zgaszone pochodnie, które nieoczekiwanie zaczęły się zapalać jedna po drugiej.
Przed Marcixem było wszechstronne pomieszczenie liczące chyba z 20 metrów długości z gładkimi ścianami i przeróżnymi wystającymi belkami ze ścian. Na podłodze nie było śladu nawet pułapki, lecz mogły je skrywać czary. Bystry wzrok zauważył lekko rozmazaną powierzchnię przy ścianie, która nie pasowała do koloru ściany. Elf, który stał po drugiej stronie był przebrany tak samo jak inni- w czarny płaszcz. Ten jednak był praktycznie połączony z pułapkami. Spostrzegawczość i inteligencja pozwoliła Marcixowi zrozumieć... Był to mag podtrzymujący całą iluzję... A więc jak miał się dostać do niego, skoro nie widział swoich przeszkód...?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Imel dnia Śro 17:18, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 16:50, 15 Lip 2009    Temat postu:

-Łahaha... Czy pułapki, o których mowa, mogą mnie zabić?- zapytał się Marcix przerywając magowi. W jego głosie intonowała nuta paranoi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:17, 15 Lip 2009    Temat postu:

-W najlepszym wypadku połamie ci wszystkie kończyny i w takim stanie trafisz do następnego etapu... walki...-
Odpowiedział obojętnie mag uśmiechając się zimno.
-Przechodząc jednak bez uwagi przez nie... No cóż... taka ilość zabiłaby nawet niewielki oddział... Jeśli uważasz tą próbę, za "próbę wytrzymałości" no to powodzenia...
Dodał bez większego zainteresowania. Mimo to Marcix wie co czeka go w następnej części "testów"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 13:15, 16 Lip 2009    Temat postu:

"Dobrze wiedzieć"- pomyślał, rozglądając się za innymi 'rozmazanymi powierzchniami, jednocześnie zastanawiając się, czy pochodnia jest dłuższa od sztyletów i czy może po nią sięgnąć bez większych ceregieli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:28, 17 Lip 2009    Temat postu:

Po głębszym zastanowieniu belki wystające ze ścian i inne wystające powierzchnie były prawdziwe. Pochodnie jednak były zbyt wysoko, aby po nie sięgnąć- były na wysokości powyżej 3 dorosłych ludzi. Wygląda na to ,że iluzja się zaczęła poprawiać. Powoli różnice zaczęły znikać. Być może dlatego, iż mag zamknął oczy i stał bez ruchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Nie 12:06, 19 Lip 2009    Temat postu:

Nie ufając belkom i innym wystającym częściom komnaty Marcix mierzy wzrokiem dystans od siebie do końca pomieszczenia myśląc, na której belce musiałby zatrzymać się, gdyby zechciał z rozbiegu biec po ścianie (jea, używając swojej zdolności Very Happy). Przy okazji liczy resztę belek, tak dla informacji. Po tym przerzuca wzrok na ziemię w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby mu zagrozić w razie upadku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:15, 04 Sie 2009    Temat postu:

Trzy metry od rzekomych pułapek była pierwsza belka(1) o sporej grubości. Następna(2) była około dwa metry nad nią. Poza tym był niewielki podest przy tamtym miejscu gdzie można było rozpocząć "akcje".
Następne belki były widoczne w odległości około 4 metrów od dolnej belki(od1), a dwóch od górnej(od2).
Mimo to najbardziej wytrzymała była oddalona o kolejne 2 od tej górnej(od2)...
Następne były już w odległościach nie większych, niż pół metra i prowadziły wprost na dół do mężczyzny po drugiej stronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 10:31, 05 Sie 2009    Temat postu:

Marcix, podejmując się zadania, wspina się na pierwszą z belek (1), badając wytrzymałość każdej kolejnej, aby móc w najgorszym wypadku odskoczyć na belkę wstecz, a następnie próbuje doskoczyć do znajdującej się wyżej (2), łapiąc się jej krawędzi. Potem wykonuje drobny rozbieg na istniejącym podeście, skacząc do następnej belki, odległej o dwa metry. W miarę możliwości próbuje opaść na dwie nogi, rozpościerając ramiona dla równowagi. Po wylądowaniu bada jej wytrzymałość, gdyż za chwilę przyjdzie jej przyjąć ciężar wybicia z miejsca. Jeżeli jest wystarczająco mocna i nie kiwa się zbytnio, Marcix podkurcza nogi, dając ciału opaść do przodu o 45 stopni. Będąc w takim położeniu prostuje gwałtownie dolne kończyny, wybijając się z krawędzi drewna i korzystając ze swojej energii wysokości i wybicia się, aby doskoczyć do znajdującej się niżej i dalej belki. Jest przygotowany na złapanie się jej rękoma, miałby zbyt małą szansę na lądowanie na nogach. Tuż nad podłogą łapie się jej, Podciąga, i przechodzi po serii belek w małych odstępach, badając każdą następną sztyletem, czy aby nie jest złudzeniem lub pułapką (albo, czy nie ma w pobliżu jakiejś pułapki).
"Haha, nie ze mną te numery" - pomyślał, zeskakując z ostatniej na ziemię za postacią, nadal będąc w skupieniu i oczekując jakiejś ostatniej, najtrudniejszej przeszkody typu 'wylatująca ze ściany włócznia' albo 'mechaniczna zapadnia'. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:42, 05 Sie 2009    Temat postu:

Nic się nie stało. Wtedy mag opuścił zasłonę, którą trzymał do tego czasu. Magiczna zasłona się rozproszyła i na podłodze można było zauważyć...Nic.
Pułapki były blefem, który był podtrzymywany, aby po prostu przeszedł belkami.
-Idziemy dalej- Rzekł mag nie nadając wyrazowi swojej twarzy zdziwienia, albo innego uczucia.
Otworzyły się drzwi za którymi ukazał się zbiornik wodny, od którego wychodził złamany most po drugiej jego stronie. Był kamienny i z jego lewej strony miał dobite bele, jakby miał się ich ktoś chwycić...
-Ćwiczenie bardzo proste... Biegnij po ścianie i gdy uznasz to za stosowne skocz na złamany most. Wdrap się na niego i to będzie koniec...-
Kolejna tajemnica... Jak taki zbiornik utrzymał się w kamiennej posadce i jak go tutaj wlali...
Mag opuścił pomieszczenie życząc krótko powodzenia. Drzwi się zamknęły za nim. Marcix został sam ze swoim zadaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 18:57, 05 Sie 2009    Temat postu:

"Nie daje mi czasu na odpowiedź. Widać, że to jakaś trzecioplanowa postać." - pomyślał, zaczynając, jak zwykle, wgląd na całą sytuację. Most nie mógł być za daleko, jak na jego zdolności, tak więc wziął rozpęd i wbił się ukośnie w ścianę nad wodą w skoku, od którego pędu będzie zależeć pomyślność akcji. Po dostarczeniu ciału dostatecznego rozpędu pobiegł do przodu, starając się opadać jak najmniej. Gdy jest w pobliżu odstających belek, odpycha się mocno od ściany, łapie jednej z nich i podciąga się w górę, na most, kończąc żmudny test sprawności fizycznej. Marcix rozgląda się w poszukiwaniu przejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imel
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:32, 06 Sie 2009    Temat postu:

Przy końcu sali było przejście w bok. Za nimi były miedziane drzwi, które wręcz wyglądały na ciężkie. Były otwierane w stronę innego pomieszczenia...
Poza wyjściem cały pokój powoli zanikał, ponieważ pochodnie wszystkie źródła światła zaczęły gasnąć. Mrok zapadł już po chwili. Teraz było widać tylko światło od dziurki na klucz w drzwiach. Cicho jednak nie było. Za drzwiami, które były przed Marcixem, chyba trwała jakaś zabawa, albo wiele osób rozmawiało ze sobą na raz. Od razu przypomniała się komnata, w której odbył się pierwszy test.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin