Forum Sesje RPG Strona Główna Sesje RPG
Własny styl gier wyobraźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Remake World - Guntal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Pią 17:21, 30 Gru 2011    Temat postu:

-Sypialnie być tam.- Ogr pokazuje ci palcem na drzwi, o których już wcześniej mówił ci człowiek. -Ty nie myśleć nawet o włamywaniu bo ja zaprzyjaźnić cię z Berta!- Mówiąc to ogr wyciąga zza pleców olbrzymią kolczastą maczugę (dużo większą od ciebie) której jakimś cudem wcześniej nie zauważyłeś. Na samą myśl oberwania takim orężem przeszły cię ciarki. -Mi być tu wygodnie i nie chcieć mi się stąd ruszać... Skarbiec być zamknięty a schody na górę być tam.- Ogr wskazuje kolejne drzwi i najwidoczniej nie ma najmniejszego zamiaru ruszać się z miejsca.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dargo dnia Pią 17:28, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 13:27, 31 Gru 2011    Temat postu:

-Dlaczego miałbym was okradać? Przecież jesteście moimi wspólnikami.- mówiąc to, zmierzam w kierunku schodów, w celu wydostania się na zewnątrz.
-Narazie, Grang!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Wto 18:09, 03 Sty 2012    Temat postu:

-Paaaa!- Odpowiada ogr machając do ciebie wielkim łapskiem.
Po otwarciu drzwi prowadzących do wyjścia, twoim oczom ukazują się wąskie, kręte schody, których pokonanie zajmuje ci dobre 20min, po czym dostajesz lekkiej zasapki. Gdy docierasz wreszcie na szczyt schodów, okazuje się, że jesteś w starej krypcie, której na dodatek nadal znajdują się stare trumny i najprawdopodobniej nie są one puste. Na samą myśl o trupach tam się znajdujących dostajesz gęsiej skórki i lekko panikując chcesz opuścić te jakże zimne i mroczne cztery ściany, porośnięte pajęczynami i oświetlone przez zaledwie jedno malusieńkie okienko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 16:52, 05 Sty 2012    Temat postu:

*Brr... Pewnie celowo wybrali takie miejsce. Nikt normalny by tu nie został dłużej niż minutę.* - pomyślałem, ostrożnie klucząc między trumnami w kierunku okienka. Po rozglądnięciu się przez nie szukam wzrokiem wyjścia, a przy okazji czegoś cennego. I możliwie jak najmniejszego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Czw 18:44, 05 Sty 2012    Temat postu:

Gdy wyjrzałeś przez okienko w pierwszej chwili oślepiło cię dzienne światło. Gdy już się do niego przyzwyczaiłeś, dostrzegłeś liczne drzewa znajdujące się w zasięgu wzroku, najwidoczniej były one zasadzone przez ludzi ponieważ znajdowały się w bardzo równych odstępach. Pomiędzy drzewami było widać jednak jeszcze mnóstwo nagrobków wyrastających z ziemi i kilka większych "rodzinnych" grobowców. Od razu skojarzyłeś, że znajdujesz się na cmentarzu. Po zakończonych oględzinach, odwracasz się i zauważasz lekko uchylone, masywne stalowe drzwi. Podczas rozglądania się po samej krypcie nie znajdujesz nic interesującego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 18:58, 05 Sty 2012    Temat postu:

Otwieram drzwi na tyle, żeby się przez nie przecisnąć, a następnie przymykam je do poprzedniego położenia. Wertuję wzrokiem ponad nagrobkami w poszukiwaniu jakiegoś wyjścia z cmentarza. Jednocześnie patrzę na układ jakichkolwiek ścieżek, może mi jakoś pomoże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Czw 19:09, 05 Sty 2012    Temat postu:

Krypta z której właśnie wyszedłeś, znajduje się na jedynej ścieżce biegnącej przez całą długość cmentarza. Gdy spoglądasz w lewą stronę zauważasz bramę i ogrodzenie cmentarza w nie tak daleko w dolinie małe miasteczko pełne budynków z czerwonymi dachami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 20:51, 05 Sty 2012    Temat postu:

Wyruszam ścieżką w lewo od krypty, kierując się w stronę zabudowań. Zwracam uwagę na wszelkie uprawy w jego okolicach, oraz przedstawicieli rasy dominującej w owym miasteczku, w końcu nie każdy lubi niziołków. Aby nie otępiać umysłu nudą, pogwizduję sobie jakąś melodię w wesołej tonacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Pią 14:37, 06 Sty 2012    Temat postu:

Idąc prostą ścieżką mijasz pola złocistej pszenicy. Najwidoczniej wieśniacy z miasteczka będą niedługo przygotowywać się do zbiorów. Pogoda jest wprost idealna. Na niebie tylko kilka obłoczków, a słońce świeci oświetlając całą dolinkę. Zauważasz również, że miasto jest otoczone polami uprawnymi ze wszystkich stron, a za nimi rozciągają się lasy. Wygląda do dosłownie jakby miasto znajdowało się w środku lasu. O dziwo aż do samego miasta nie spotykasz żadnego przedstawiciela jakiejkolwiek rasy. Dopiero przy małym mostku przed wejściem do miasteczka postrzegasz dwóch identycznie ubranych ludzi, którzy wystawiają w twoją stronę naostrzone halabardy zatrzymując cię.
-Stać! Kto idzie?! I czego tutaj szukasz?!- Mówi jeden z nich bacznie ci się przyglądając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 17:24, 07 Sty 2012    Temat postu:

-Eee... Kto, ja? A nie widać? Jestem niziołkiem. Guntal, do usług. Jestem podróżnikiem, któremu przed chwilą skończył się prowiant. Chciałbym kupić od miejscowych chłopów trochę jedzenia, może znalazłbym jakąś tymczasową pracę... Sądząc po dojrzewających plonach, na pewno się jakaś znajdzie.- nagle staję się bardziej ofensywny, pomimo wyciągniętych w moim kierunku halabard -A panowie to kto?- świdruję dwóch ludzi wzrokiem, raz jednego, raz drugiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Sob 20:47, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Sob 22:48, 07 Sty 2012    Temat postu:

Jeden ze strażników mówi do drugiego:
-Czy to czasami nie niziołek ostatnio próbował okraść maga Kelorna?- Po czym odwraca głowę ponownie w twoim kierunku. -A może to ty jesteś tym idiotycznym złodziejaszkiem, Gultanie?!- Mówi lekko podirytowany. Po chwili zastanowienia jednak mówi. -Niech będzie... Wpuścimy cię, ale spróbuj zrobić coś głupiego, a na pewno członkowie straży miasta Syndyrondu dorwiemy cię i nie skończy się to dla ciebie przyjemnie! Zrozumieliśmy się?!- Mówi, po czym obaj jakby zostali wystrzeleni ze sprężyny wracają na swoje poprzednie miejsca stając na baczność i torując ci wejście do miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 23:43, 07 Sty 2012    Temat postu:

-Ma się rozumieć, ale najprawdopodobniej musieliście pomylić mnie z jakimś Gultanem. Wśród niziołków jest wiele podobnych do tego imion... A właśnie, nie znacie może mojego krewniaka Gantula? Ostatnio wielu z nas wybrało się w te rejony.- zagaduję strażników dla niepoznaki -Eh, pewnie nie kojarzycie go. Dla was, ludzi, nasze imiona brzmią tak samo.- kończę wypowiedź z udawaną frustracją, a następnie wybieram się do środka mieściny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Nie 0:17, 08 Sty 2012    Temat postu:

-Najwidoczniej tak a teraz zmiataj już stąd.- Odburknął jeden ze strażników. Gdy tylko przechodzisz przez bramę, twoim oczom ukazuje się prosta uliczka z licznymi kramami po obu jej stronach. Niestety im twój wzrok zaczyna sięgać dalej, twoim oczom ukazuje się nieprzyjemny widok, bowiem na końcu uliczki znajduje się szubienica... Najwidoczniej władze tego miasta umyślnie poddają karze zbrodniarzy w najbardziej zaludnionym miejscu, dla przestrogi innym. Od szubienicy droga rozgałęzia się na dwie strony. W lewo prowadzi najprawdopodobniej w kierunku budynków mieszkalnych i różnych pracowni oraz karczmy. W prawo zaś prowadzi do schodów, którymi kolejno można dotrzeć do dzielnicy portowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Nie 14:51, 08 Sty 2012    Temat postu:

Zanim wejdę na rozwidlenie drogi, rozglądam się jeszcze za jakimś obleganym przez klientów kramem. Gdy taki znajdę, podchodzę do niego szukając wzrokiem potencjalnych obserwatorów. Następnie przeglądam wystawiony na sprzedaż towar, kątem oka obserwując sprzedawcę i resztę klientów, z nastawieniem na dojrzenie jakiejś grubej sakiewki, lub innej cennej rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.D.

PostWysłany: Nie 18:35, 08 Sty 2012    Temat postu:

Nie udaje ci się niestety znaleźć specjalnie obleganego kramu. Zauważasz natomiast, że każdy sprzedawca oferuje zupełnie inne towary, co jednoczenie niweluje wśród nich konkurencję. Jedna starsza pani sprzedaje warzywa, następna babcia zaraz obok niej owoce. Inny zaś chudy facet, troszkę zgarbiony sprzedaje jakieś dziwne buteleczki z nieznanymi ci płynami. Następny brodaty gość z fajką sprzedaje stare książki i zwoje. Dalej spostrzegasz umięśnionego krasnoluda sprzedającego broń. Jedyne co przychodzi ci do głowy to to, że na tym targu naprawdę można znaleźć chyba wszystko co tylko by się chciało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin