Forum Sesje RPG Strona Główna Sesje RPG
Własny styl gier wyobraźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Remake World - Arrrg
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 17:38, 27 Sty 2009    Temat postu: Remake World - Arrrg

Arrrg budzi się z ciężkiego snu. Czujesz, że siedzisz na gołej ziemi, oparty o coś plecami. Z początku twoje powieki nie chcą się otworzyć, lecz gdy już to zrobią, dostrzegasz w mroku przed sobą pomarańczową, migoczącą plamę. Słyszysz dzikie okrzyki i śmiechy innych orków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:42, 27 Sty 2009    Temat postu:

Wytężam mózgownicę. "Bracia zadowoleni, bracia jeść". Zresztą w tej chwili wszystko kojarzy mi się z jedzeniem, nawet kościsty elf przysparzałby smakowitych myśli o szpiku kostnym... Dziarskim ruchem szybko zmierzam w stronę okrzyków, może uda mi się wywalczyć jakiś kęs mięsiwa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Wto 17:55, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 18:04, 27 Sty 2009    Temat postu:

Okazało się, że opierałeś się o stos drewna. Dookoła niewyraźne zarysy namiotów oraz przechadzający się między nimi orkowie. Tuż przed tobą jest rozpalone ognisko, a dookoła niego siedzą orkowie. Kręci ci się w głowie. Chce ci się spać. Gdy tylko wstajesz, przewracasz się do przodu. Taka pozycja najbardziej ci odpowiada. Żar ogniska grzeje twoją twarz, słyszysz wesołe okrzyki pobratymców, czujesz zapach mięsa, ale twój żołądek i tak jest pełny. Okolica działa na wszystkie twoje zmysły. Czujesz się dobrze, więc nic nie stoi na przeszkodzie kolejnej małej drzemce. Leżąc na brzuchu z rękoma wzdłuż ciała i z twarzą w kierunku ciepłego ognia czujesz się jeszcze bardziej śpiący. Nie widzisz sensu działać wbrew swojej woli...
-Uaaa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:07, 27 Sty 2009    Temat postu:

Błogo zasypiam wracając do snu o tym iż mam dwa żołądki i mogę wcisnąć w siebie jeszcze jednego dzika.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Wto 18:09, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 18:38, 27 Sty 2009    Temat postu:

"Chrrr..."
Zasypiasz. Budzisz się następnego ranka, jak zwykle wypoczęty. Kręci ci się jeszcze w głowie. Słyszysz cichy szmer obok ciebie. Automatycznie otwierając oczy widząc lekko muskularnego orka. Mówi do ciebie nienaturalnie grubym głosem po orkowsku(jak wszystkie orki):
-Grr! Ty żyć?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Wto 18:39, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:40, 27 Sty 2009    Temat postu:

-Żyć.. Arrrg gdzie być?

Drapię się po głowie macając czaszkę i rozglądam się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 18:46, 27 Sty 2009    Temat postu:

Twoja łysa głowa jest taka, jak być powinna. Leżysz cały czas na brzuchu, więc nie widzisz wiele oprócz sterty popiołu przed tobą, szarobrązowych namiotów po bokach i zbliżających się skórzanych butów otka, którego lepiej widziałeś z dalszej perspektywy.
-Dużo wypiłeś. Mocną głowa mieć. Nic nie mieć dlatego we łbie. Wstaje ty?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Wto 18:46, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:51, 27 Sty 2009    Temat postu:

Niepewnie wstaję.
-Arrrg nie tylko mieć mocno głowe, choć pamięć mieć słabą. Gdzie my? Ja Arrrg, a Ty?

Przecieram oczy zabliźnione orkowymi śpiochami. Rozglądam się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 19:05, 27 Sty 2009    Temat postu:

Wstając potrącasz jakieś przedmioty twoimi stopami. Nadal jeszcze kręci ci się w głowie.
-Ja Rurk, a ty Arrrg. To wiem na pewno. Ty iść do kującego w metalu z tym sztyletem i sztyletami.- ork pokazuje ci zakrwawione sztylety leżące u twoich stóp. Rozglądając się dostrzegasz, że jesteś na okrągłym placyku, przez który przechodzi wydeptany szlak. Namioty stoją gęsto, gdzie nie spojrzeć wzrokiem. Obok stosu drewna za tobą stoi samotne drzewo z obszernymi, liściastymi gałęziami. Słyszysz znowu tubalny głos orka wyrywający cię z interakcji wzrokowej z terenem:
-Hej, przygłupi parobie, słyszy ty mnie?- ta wiadomość bardzo cię rozzłoszcza, chociaż nie wiesz, dlaczego. Mięśnie twojej ręki napinają się gwałtownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:14, 27 Sty 2009    Temat postu:

Nie potrafię zapanować nad gniewem. Biorę ogromny wdech a następnie ryczę:

-ARRRG!!!- opluwając go standardowo. Dyszę ciężko nie czując się w formie po wczorajszym dniu - Arrrg nie głupi, Arrrg troche wolny. Tatulek nazwał mnie głupim i nie obudził się następnego dnia. - Świdruję go czerwonym okiem.

Podnoszę sztylety. - Gdzie kujący w metalu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Wto 19:15, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 19:23, 27 Sty 2009    Temat postu:

Twój krzyk dał mocny upust emocjom skrywanym w prawej ręce. Prostując z ogromną mocą ramię uderzasz Rurka w brzuch. Ork upada pod namiot znajdujący się pięć metrów za nim tak, że jego głowa, poprzez dwie płąchty wąskiego wejścia, znajduje się w środku tego prowizorycznego budnyku. Trzymając się jedną ręką za brzuch, a drugą wskazując kierunek do "kłującego w metalu" (w lewo od namiotu) zostaje wciągnięty do środka przez dwie pary umięśnionych, zielonych rąk pośród oburzonych odgłosów. Po krótkiej wymianie zdań wewnątrz namiotu oburzone odgłosy szybko zmieniają się na odgłosy wściekłe, po czym słychać odgłosy zażartej walki i przekleństw.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Wto 19:43, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:29, 27 Sty 2009    Temat postu:

Nic nie robiąc sobie z wesołej rozróby w namiocie idę w kierunku wskazanym pobytu kującego. Oglądam dokładnie sztylety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 19:41, 27 Sty 2009    Temat postu:

Sztylety są bardziej zdeformowane niż pozwala na to okrowski standard. Nie stwierdzasz jednak, by ich kształt miał ci przeszkodzić we wbiciu ich w kogoś. Po paru minutach chodu z czasem zmieniającego się naprzemiennie w wesołe truchtanie dochodzisz do końca tej krótkiej drogi. Po drodze minąłeś kilka nieistotnych szczegółów jak ostrzących bronie orków oraz noszących duże wiadra z wodą wzdłuż drogi. Stajesz przed domyślnym celem twojej wędrówki. Przed tobą stoi duży namiot ze słomianym zadaszeniem podpieranym tyczkami z przodu. Pracuje pod nim ork (pewnie "kujący w metalu"), bijąc z całej siły młotem w kawałek metalu znajdującego się na kowadle. Co jakiś czas wkłada rozżarzony efekt swoich wypocin do małego, glinianego piecyka znajdującego się za nim. Stoi tam drewniany stół oraz beczka z gotowymi już jego wyrobami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:47, 27 Sty 2009    Temat postu:

Podchodzę do orka...
-Ty naprawić to dla Arrrg?- podaje mu sztylety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Wto 19:49, 27 Sty 2009    Temat postu:

-Hmmm? Dla KOGO??- odparł kujący w metalu, przerywając na chwilę swoją pracę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin