Forum Sesje RPG Strona Główna Sesje RPG
Własny styl gier wyobraźni
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Remake World - Arrrg
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pią 16:28, 29 Maj 2009    Temat postu:

Wszystkie ścigające cię orki, za wyjątkiem zsuwającego się po zboczu, popatrzyły głupawo w pokazanym kierunku. Nim udaje ci się ranić leżącego orka, drugi, który leciał prosto na ciebie z góry odepchnął cię 2 metry dalej kopniakiem, który był zbyt słaby, aby zadać ci obrażenia. W momencie, gdy reszta patrzy w okłamanym kierunku, dostrzegasz, że jedyną drogą wyjścia są drabiny. Jedna jest po drugiej stronie odkrywki, a jeszcze inna po twojej lewej stronie, patrząc w kierunku leniwego orka, który widocznie zdrzemnął się na ziemi, pod skalną ścianą. To jedyne drabiny, a za razem drogi ucieczki z odkrywki, przy których nie ma orków okazujących wściekłość lub oburzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:38, 29 Maj 2009    Temat postu:

Człapię co tchu do drabiny po drugiej stronie odkrywki oddalając się od grupki rozglądających się zielonoskórych. Czując oddech na plecach orka, który mnie tak nie miło potraktował z buta zbliżając się do drabinki wrzucam dwuraka na wyższy poziom a następnie wskakuję na drabinkę. Wspinam się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Pią 22:17, 29 Maj 2009    Temat postu:

Zauważasz pojedyńcze, słabsze orki czmychające na lewo i prawo po zobaczeniu twojej twarzy ponad drabiną. Nagle czujesz, że coś cię łapie za kostkę i ciągnie do dołu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:40, 29 Maj 2009    Temat postu:

Kopie po pysku póki nie puści ( "Nie wiem na czym było więcej zarazków. Na mej stopie czy na jego gębie... Lepiej nie myśleć o takich rzeczach w takiej sytuacji " - dumam). Staram się wejść na górę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 15:39, 30 Maj 2009    Temat postu:

Dwa łupnięcia wystarczą, aby nachalny ork puścił twoją nogę i spadł w dół. Wchodzisz na górę, okazuje się, że przed tobą jest kolejna drabina, prowadząca w górę, prawdopodobnie na zewnątrz kopalni odkrywkowej. Po okrzykach orków sądzisz, że są mniej więcej po środku drogi między poprzednią drabiną, a tą, po której właśnie wszedłeś. Jakiś niski ork rzuca w ciebie kamieniami, stojąc jakieś 5 metrów obok ciebie, na tym samym poziomie kopalni. Kilka kamieni trafia w ciebie, ale nie zadaje ci obrażeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:20, 30 Maj 2009    Temat postu:

Chwytam za miecz i wskakuję na następną drabinę. Gdy już wydostanę się z odkrywki uciekam z wioski zerkając na liczebność pościgu i otoczenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 19:30, 30 Maj 2009    Temat postu:

Zaraz po tym, gdy dotknąłeś obiema nogami ziemi poza odkrywką kilka strzał przelatuje ci błyskawicznie pod nogami, pachami i obok głowy. Okazuje się, że po tej samej stronie wielkiej dziury, co ty, stoi kilku okutych w metal orków z równie metalowymi kuszami wycelowanymi w ciebie. Stoją przy skupisku domków, jakieś 20 metrów od ciebie. Zauważasz również drogę ucieczki: las. Wygląda na to, że cały obóz jest otoczony lasem. Musiałbyś przebiec dobry kawałek drogi, zanim dobiegłbyś do drzew, ale zawsze masz opcję poddania się, na co zrestą jesteś za głupi. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:30, 30 Maj 2009    Temat postu:

Czmycham w las inspirowany ruchami zajęcy. Nie raz w młodości naganiałem się za nimi licząc na kawałek mięsa. Ta scena ucieczki musiała wyglądać iście komicznie, człapiący bieg od czasu do czasu zamieniał się w wesołe kicanie. W jednej chwili nawet zapomniałem, o orkowych snajperach mierzących w mój zadek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Sob 21:23, 30 Maj 2009    Temat postu:

Zaprawdę, ork czmychający wesoło niczym zając przed bełtami kusz to niecodzienne zjawisko. Jeden z nich wbiłby ci się w nogę gdyby nie to, że to ty go zbiłeś z tropu uderzeniem wywijającej kończyny. Docierasz przed las, zauważasz, że jest w pobliżu wiele wyciętych w pień drzew. Na tym etapie strzały orków już nic ci nie zrobią. Musisz mieć wielkie szczęście, żeby uciec z takiej jatki. Gęsty, dziki las blokuje ci do niego dostęp gęstą siecią zarośli i pni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:39, 30 Maj 2009    Temat postu:

"Tym lepiej, trudniej im będzie mnie ścigać w ciężkich zbrojach"- myślę. Staram się przedrzeć dalej, co bardziej wkurzające zarośla zostają przecięte. Nasłuchuję co sie dzieje za mną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 16:16, 03 Cze 2009    Temat postu:

Słyszysz odgłosy pogoni za tobą. Przedzierając się przez zarośla wkrótce gubisz pościg, który pewnie nawet nie wkroczył do lasu. Mijasz małe, chude drzewka bez liści (pewnie z braku dostatecznej ilości światła), co jakiś czas nieco większe, wyciągające konar ponad kopułę liści i igieł leśnych, jakieś 10 metrów powyżej ziemi. Częstym widokiem są sosny, posiadające igły tylko w jednym najbardziej się opłacającym miejscu - na samej górze. W końcu, z lekką zadyszką, docierasz do morza paproci pokrywających podłużny, naturalny wał skalno-ziemny przypominający długi pagórek ograniczający ci widoczność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:51, 03 Cze 2009    Temat postu:

Powoli do mnie zaczęło docierać w jakiej sytuacji się znalazłem. Przepełnia mnie mieszanka strachu przed nieznanym jak i gniewu i chęci zemsty na leniwym orku, głupolu przez, którego tutaj jestem. Mimowolnie nachodzą mnie złe myśli - "Znowu to samo, Arrrg znowu sam" .

Wracam jednak do teraźniejszości.
-Arrrg potrzebować kryjówka.- mówię do siebie. Wchodzę na pagórek i oceniam otoczenie. Kryjówka i blisko położony punkt obserwacyjny byłby idealny. Póki co zemstę odkładam na później. Zaczynam się również rozglądać za jakimś leczniczym ziołem, z którego mógłbym zrobić okład na moją ranę. Skóra z dzika, którym jestem opasany niemiło się lepi do mnie od krwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Śro 21:30, 03 Cze 2009    Temat postu:

Gdy tylko wyglądnąłeś poza pagórek, zalała cię fala wilgotnego powietrza. Okazuje się, że znajdzujesz się przy obszernym, zamglonym jeziorze. Nagle słyszysz jakiś dźwięk zupełnie niepasujący do twoich odgłosów szumiących w paprociach stóp. Coś powoli przesuwa się tuż obok ciebie, pod paprociami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Godsbane
Gracz



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:22, 04 Cze 2009    Temat postu:

Odsuwam powoli się i z bezpiecznej odległości rozgarniam paprocie mieczem dwuręcznym by sprawdzić cóż to za kreatura.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcix
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Miasta Spotkań

PostWysłany: Czw 12:33, 04 Cze 2009    Temat postu:

Po włożeniu miecza w zarośla czujesz lekkie uderzenie w oręż i syk. Okazuje się, że jest to jakiś zielony, średniej wielkości wąż, obnażający zęby jadowe przed twoim ostrzem. Jego język wysuwa się i wsuwa w szybkich odstępach czasu, zatrzyymując się chwilowo czasami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Sesje RPG Strona Główna -> Sesje RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin