Sesje RPG

Imel · Wysłany: Pią 20:38, 27 Mar 2009 Temat postu: Izis

Człowiek z Warnen - Izis
siła -5
Zręczność -8
Witalność - 6
Inteligencja - 11
Magiczne zdolności - 16
Szczęście - 9
Obrona pancerza-1(posiadasz najzwyklejszą szmacianą szatę jak na razie ;x)

Max. życia(225)
Dostajesz 3 czary na początek. Jeśli chcesz nowych to wyślij mi wiadomość o ich nazwie i co powodują)
Podstawy(one nie wymagają treningu. Te nowe, które wymyślisz owszem...)
-Lodowa lanca
-Mała ognista kula
-Leczenie drobnych ran
i wrodzona umiejętność
Fizyczna tarcza

(Uwagą może być to, że nie tylko 2 żywioły możesz szkolić... możesz również iść w nekromancje skoro jesteś bardziej skłonny do złego)
Ty wybierasz w którą stronę chcesz się kształcić... Od bojowego maga po uzdrowiciela.
Twój ekwipunek to 3 zioła, które powodują złagodzenie ran (+50 życia)
i księgę z pradawnymi zaklęciami.
Na wszelki wypadek masz również mały sztylet...
Swoim magicznym atakiem zadajesz:
Lodową lancą
15-20 +Możliwość zamrożenia przeciwnika- możliwość nieudanego czaru 15%
Mała ognista kula
20-35 + możliwość podpalenia przeciwnika-możliwość nieudanego czaru 10% i poranienie siebie 5%
Leczenie
50 pż w ciągu jednej walki.

Złoto; 50
Przyda ci się na zioła uleczające i pozyskiwanie nowych ksiąg do nauki czarów.

Twoja postać pochodzi z szlacheckiej rodziny, która borykała się z kłopotami. Zawsze dzielnie służyła swojemu królowi. Ta rodzina nie była najlepszymi wojownikami, lecz magami-U ciebie jednak ta umiejętność się nie ujawniała i wcale nie chciałeś szukać mocy magicznej... Twój ojciec zginął w jednej z wojen, a twoja matka żyje i ma się dobrze. Mimo to martwi się o ciebie i nie chce wypuszczać w podróże. Z rozkazu króla jednak wyruszasz na misję. Byłeś na wojnie i broniłeś murów zamku waszych sprzymierzeńców. Nie była to walka godna bohatera, ponieważ walki toczyły się kilkaset metrów przed tobą. Tylko nieliczne oddziały padały pod bramami... Większość czasu spędziłeś u starszyzny, która znała tajniki magii. Zaciekawiony głębiej zacząłeś czytać księgę zaklęć. Tak oto wyuczyłeś się czarów, a umiejętność władania miecza dziwnie szybko zanikła. Teraz zamiast broni w twej dłoni była jedynie księga. Nic więcej ci nie było potrzeba...
"jeśli spotkasz przyjaciela będę o tym mówił-Marcix ma ten luksus, że jego przeszłość zacznie odkrywać z czasem a tobie daje na tacy ; D "